środa, 29 lipca 2015

murugo, czyli dom

Dieudonne jedzie do domu. <3 Jest okazja, żeby wyglądać o tak:

Emmerance z plecakiem cięższym od siebie, dumna z pudła z pomocami do nauki Braille'a, natomiast Denise... czy ona na pewno chce jechać? ;)

Francina jest przejęta, bo w domu będzie jadła mięso! Prawdopodobnie jakaś impreza się szykuje :)


S. Agnes żegna się z objuczonymi maluchami:


Pojechali na dwutygodniowe wakacje do DOMU.
Została dwudziestka.
Trochę spokoju będzie!
:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz