Dużo się działo. Dużo się dzieje.
Im więcej się dzieje, tym więcej chciałoby się pisać.
Tym mniej jest na to czasu. I siły.
Dlatego czasami odpuszczam.
Żeby zachować resztki siebie.
A potem odtwarzam to, co zachowałam w pamięci.
15.08
Bogu dziękuję za wyładowaną baterię w aparacie w trakcie tej półgodzinnej procesji z darami.
Mogłam powrócić do tego, do czego zostałam wezwana. Jako błogosławiona.17.08
Płacz nie jest dobry na wszystko. Jest dobry tylko na niektóre.
Czasami jest zupełnie mimowolny i niezrozumiały, ale staram się go akceptować.
16.08
Zabieliło się.
Spotkanie rodaków z całej Rwandy - Dzień Polski w Ruhango. Tam gdzie ksiądz Staś i Boże Miłosierdzie. Jeśli widziałeś "Ja Jestem" to wiesz, kim jest ksiądz Staś (drugi od prawej w pierwszym rzędzie). Natomiast czym jest Boże Miłosierdzie możesz napisać pod spodem w komentarzu. I nie musisz w tym celu oglądać żadnego filmu.
20.08
Wielkie tekturowe pudło od Rodziny i o Rodzinie rozmowy przy kolacji. Codziennie można znaleźć w swoim życiu sto powodów do bycia wdzięcznym. Codziennie Rodzina jest jednym z pierwszych.
14.08
Wigilia. Pierwsze zetknięcie na żywo ze słynnym pielgrzymim tłumem. Rwanda, Uganda, Kenia, Tanzania, Burundi, Kongo. Pojedyncze osobniki ze Stanów i z krajów azjatyckich. I my: Polacy i Słowacy. Piękni i europejscy. Widoczni, widziani i oglądani.
18.08
Podróż z Clementem i Donatienem do przychodni dziecięcej dr. Uty. Ich krew będzie badana przez niemieckich specjalistów. Może uda się sprawić, by jeszcze trochę urośli.
W tym szaleństwie nie ma żadnej metody.