czwartek, 10 kwietnia 2014

under Rwandan sun

Trwa właśnie bardzo szczególny tydzień. Jedyny taki w całym rwandyjskim roku, kiedy to wciąż mówi się o tym, o czym milczy się zazwyczaj. Kiedy na ulicach jest pusto, a na twarzach rzadziej pojawia się uśmiech. Tydzień, w którym dwudziestoletnia już pamięć daje o sobie znać. Pokazuje, że wciąż istnieje.

Pamięć jet wybiórcza; pamięć jest jedynie słuszna. Pamięć krzyczy z wysokości mównic.
W zaciszu własnego domu pamięta się zbyt wiele.


Piękne są te wzgórza pamiętające całą prawdę.
Teraz prawdą jest półprawda. Drugie pół ukryte w drzewach eukaliptusowych cierpliwie czeka na swój czas.

Cierpliwość kiedyś się skończy.

1 komentarz: